19 maja 2012

The end.

Bardzo mi przykro, ale jak widać to co ostatnio napisałam nie przyniosło skutku... Kończę z tym blogiem. Na razie go nie usuwam, ale pisać już nie będę. Być może kiedyś wrócę ?

Chce bardzo podziękować tym, którzy komentowali moje notki nie tylko po to aby się zareklamować. Dziękuję, że odwiedzaliście mojego bloga. Niestety dla tak małej ilości osób nie opłaca mi się pisać. :( 

Pozdrawiam, another.

15 komentarzy:

  1. Czemu odchodisz , przeciez w tych komentrzach , dużo osób chciało żebyś została. Zostań ! Ja piszę dla jeszcze mniejszej ilości ludzi - 6 obserwatorów .. :P No ale trudno twoja decyzja ... ;{

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny blog ! < 33 zapraszam do siebie :*
    http://slodkizapachdurexu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. każdy jakoś zaczyna, nie od razu Rzym zbudowano.
    pisz pisz i się zbiora ludzie.

    OdpowiedzUsuń
  4. ej , pamiętaj , że jeśli sprawia ci to przyjemność to nie kończ z tym!:D
    Co z tego że mały czyta(chociaż ja nie wiem ile ;p) jak lubisz pisać,to pisz . :D
    Czekamy na twój powrót . XD

    OdpowiedzUsuń
  5. nie martw się, ja przez ostatni miesiąc też miałam doła z tego powodu. ale postanoiwiłam wrócić. ty też się nie poddawaj. z tego co widzę idzie ci lepiej niż mi xdd

    jak chcesz wejdź do mnie http://the-world-of-fucksucker.blogspot.com/ będzie mi miło ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. I'm personally a big fan of anotherlifeee blog. Thanks for sharing this post.
    clipping path
    clipping path service

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, i ten pozytywny i ten negatywny. Dzięki nim mam chęć pisania dalej. :)